Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Niewe z miasteczka Wiktorów. Mam przejechane 21566.55 kilometrów w tym 10127.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Niewe.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2013

Dystans całkowity:93.75 km (w terenie 61.00 km; 65.07%)
Czas w ruchu:05:36
Średnia prędkość:16.74 km/h
Maksymalna prędkość:34.50 km/h
Suma podjazdów:256 m
Suma kalorii:2542 kcal
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:31.25 km i 1h 52m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
23.70 km 0.00 km teren
01:06 h 21.55 km/h:
Maks. pr.:34.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 39 m
Kalorie: 746 kcal
Rower:Spec Epic

Aaaaaby tyłek ruszyć

Czwartek, 28 lutego 2013 · dodano: 01.03.2013 | Komentarze 2

Krótka przejażdżka wokół wsi celem kości rozruszania.
W zasadzie sam asfalt, bo w lesie bagno jak w rowie.
Zdjęć brak, bo wziąłem aparat, ale Che nie wzięła karty do niego ;)
Kategoria Na luzie


Dane wyjazdu:
49.00 km 41.00 km teren
03:04 h 15.98 km/h:
Maks. pr.:29.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:172 m
Kalorie: 1297 kcal

Przystanek na Przystanku

Niedziela, 17 lutego 2013 · dodano: 17.02.2013 | Komentarze 13

Miało być dzisiaj bardzo ambitnie.
W tym roku nie planujemy ścigać się w Mazovii, więc postanowiliśmy chociaż dla podtrzymania kontaktu ze sportem :) podjechać na objazd trasy w Jabłonnie. Teoretycznie plan był zatem prosty i nieskomplikowany. Spotykamy się o 10:00 na Młocinach z Gorem i na 11:00 jesteśmy na miejscu, a potem się zobaczy :) W każdym razie stówka by wpadła.
Na Młociny mamy godzinkę drogi zatem cza wyjechać o 9:00, czyli czeba wstać o 8:00.
No i to ostatnie okazało się najsłabszą częścią planu. Dla ludzi, którzy śpią od 10 do 12 godzin na dobę, czyli dla nas, było to wyzwanie, któremu nie podołaliśmy. Szybki telefon do Gora i już o 10:30 powitaliśmy go w naszych skromnych progach :)
Pół godziny ploteczek i stało się to, co wydawało się coraz bardziej nieprawdopodobne. Pojechaliśmy. Oto poszlaka.

Poszlaka na pograniczu sepii. © Niewe


Pokręciliśmy się troszkę po Kampinosie, aż wypracowaliśmy wspólne stanowisko w sprawie reszty dnia. Nie muszę chyba tłumaczyć jakie to stanowisko, poza tym, że wspólne.
Ponieważ Biały Domek był closed nawiedziliśmy Przystanek Młociny, gdzie odlecieliśmy :)

Teraz Pan ma relaks. Jeden i drugi Pan :) © Niewe


Z brzuchami wypełnionymi mieszanką kilku gatunków piw, wina, pierogów i nachosów rozjechaliśmy się do domów. Oczywiście my mieliśmy dużo dalej niż Goro, ale po pierwsze jesteśmy twardzi, a po drugie jazda była prawdziwą przyjemnością, więc zaliczam to do plusów i to dodatnich :)
Kategoria Na luzie


Dane wyjazdu:
21.05 km 20.00 km teren
01:26 h 14.69 km/h:
Maks. pr.:31.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 45 m
Kalorie: 499 kcal

Wycieczka nr 2/13

Czwartek, 14 lutego 2013 · dodano: 15.02.2013 | Komentarze 4

Jak dalej będę jeździł z taką częstotliwością, to będę musiał tak numerować wycieczki żeby się nie pogubić :)

Dzisiaj krótka pętla z Che po Kampinosie. Ponieważ to Walentynki ślad wycieczki wyszedł nam w kształcie serca, ale tego nie udostępniam, bo to zbyt prywatne :P

Waruny w lesie takie o. © Niewe
.
Kategoria Na luzie


stat4u