Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Niewe z miasteczka Wiktorów. Mam przejechane 21566.55 kilometrów w tym 10127.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Niewe.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
99.00 km 7.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Prześwietlenie

Czwartek, 1 kwietnia 2010 · dodano: 02.04.2010 | Komentarze 11

Po porażce w Józefowie wybrałem się wreszcie do pana doktora. Pan doktor oczywiście skierował mnie na prześwietlenie. Ponieważ wskazane jest to zrobić na czczo wybrałem się z samego rana, żeby skrócić męczarnie związaną z nic niejedzeniem. Z domu wyjechałem 6:30 i Warszawską, a następnie przez Włochy pojechałem do Blue City. I byłbym się cholercia nie spóźnił gdyby nie to, że na wiadukcie w Jerozolimskich strzelił mi łańcuch. Świeżutko nasmarowany :-). Łańcuch skułem, ale na prześwietlenie wpadłem z łapami czarnymi jak u mechanika. Ale pani od Roentgena okazała się bardzo miła i psiknęła mi na ręce jakimś siuwaksem do odkażania swoich zabawek. Szkoda, ze nie zapamiętałem nazwy tego środka, bo smar zniknął mi z rąk jak na reklamie :-) Przydałoby się coś takiego w garażu.
W każdym razie niezaprzeczalnie kręgosłup mam.
Mój kręgosłup © Niewe

Mam nadzieję, ze tylko tak krzywo stanąłem :/
Pierwszy raz w życiu byłem o tej porze w centrum handlowym.
Fajnie pusto i cicho.

Z BC pojechałem na siłownie po drodze zaliczając śniadanko w parku.
A po siłowni dalej, do Pruszkowa po Pawła i z Pawłem przez Komorów, Granicę, Podkowę Leśną, Brwinów, Rokitno, Płochocin i Zaborów do domu.
Po drodze jeszcze małe zakupy.
Test sakwy © Niewe

I grillowanie do nocy :-)
Kategoria Na luzie, Użytkowo



Komentarze
Niewe
| 16:26 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj Zdjęcie nie dość, ze na kompie to jeszcze mocno je przyciąłem. Ale do lekarza oczywiście jestem umówiony. W każdym razie dzięki za diagnozę ;-) Rzeczywiście to co czuję określiłbym jako " boli, uciska i coś tam przeszkadza" generalnie w odcinku lędźwiowym i w zasadzie tylko przy ostrzejszej jeździe na rowerze. Na zwykłych wycieczkach problem właściwie nie występuje.
DaDasik
| 10:30 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj Faktury nie wystawię, bo nie jestem VAT'owcem, ale rachunek mogę ;P, hehe
A tak poważnie.
Bóle mogą być wielorakiego pochodzenia. Ze zdjęcia na kompie wiele nie można powiedzieć, a szczególnie z takiego "krzywego" :) i szczerze mówiąc, to Pani rentgen powinna powtórzyć to badanie, ponieważ przy tak patologicznym skrzywieniu (jak tu wyszło) potrzebne jest potwierdzenie drugim zdjęciem, a tak w ogóle to w kilku płaszczyznach. Widać rutynę i brak profesjonalizmu :/.
Większość bólów jest pochodzenia mięśniowego, ze spięcia dolnej partii mięśni prostownika grzbietu, artruzio, bądź protruzjo krążka międzykręgowego (dyskopatia) lub LUMBALBIA tzw lumbago (korzonki) ale bez badania, że tak powiem "namacalnego" i wywiadu, to można gdybać i gdybać.
Ale tak przez kompa, to żadne diagnozy ;/.
_________________________________________/Zapraszam go gabinetu ;)/
Oczywiście dobrze, że zrobiłeś RTG i idź z tym do dobrego lekarza ortopedy. Niech Cię przebada i porozmawia o tym z Tobą. Jak Cię boli, uciska i "coś tam przeszkadza", to walcz o zabiegi. Niech Ci wypisze refundowane (większość lekarzy nie chętnie wypisuje rehabilitację i trzeba czasem się upominać).
Na pewno na bóle w odcinku L-S najlepszy jest masaż, ćwiczenia i elektroterapia (TENS burn, lub prądy Interferencyjne 4-kanałowe, czy miorelaksacia korzeni nerwowych), dodatkowo sollux do masażu (oczywiście zabiegi zgodnie do wskazań i przeciwwskazań schorzenia)
Kurde, sorry Panowie, że tak się rozpisałem, ale to taki "mój konik", a może się komuś coś przyda :D
Niewe
| 10:04 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj DaDasik: Gołym okiem wydaję się prosty. Ale faktem jest, ze kręgosłup mnie pobolewa. Stąd te prześwietlenie zresztą.
Bloom: Gorzej jak fakturę wystawi ;-)
bloom
| 08:59 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj Teraz to nawet nie musisz iść do lekarza DaDasik ci wszystko powie :D
DaDasik
| 07:51 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj Środek to SKINsept, INSIDINspray, lub jakiś ECO LAB'a. Ja tych używam do odkażania sprzętu i fakt, smary pięknie rozpuszcza :D.
Co do kręgów na LS, to faktycznie, lepiej, żeby to była tylko krzywa postawa, a nie lewowypukła-skolioza ;/, no ale gdyby tak było to byś to czuł i byłoby widać gołym okiem przy tak dużym skrzywieniu.
No ale chyba zaglądałeś się za "Panią RENTGEN" i jej cudownym środkiem ;D, gdy ta robiła zdjęcie ;)
Jak dla mnie to pomiędzy L3-L4 jest trochu zbyt duża przestrzeń międzykręgowa, ale na moje oko ładnie to wygląda ;).
masakra
| 07:38 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj Pani pewnie psiknęła spirytusem 98% :) on też dobrze usuwa smary. Niektórym ludziom szkoda go tak marnować;)
Niewe
| 07:12 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj Goro: Nawet się wahałem, ale czas mnie gonił. W Pruszkowie byłem umówiony na 10:40, a po drodze jeszcze siłka. Zadzwonię dzisiaj ;-)
Rammzes: Pastę znam, ale siuwaks wymiatał. Jaki komfort mycia :-)
Migdał: Mam nadzieję, ze to tylko kwestia pozycji :/ Jak nie to przerzucę sakwę na druga stronę i z czasem się wyrówna ;-)
Migdal
| 06:56 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj Kręgosłup trochę koślawy;P Napewno obrałeś złą pozycję podczas cykania fotki;)
rammzes
| 06:48 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj Na smar polecam najtańszą pastę do mycia, która można dostać, czy to w OBI czy Castoramie. Niezbyt przyjemnie się tym myje, ale działa.
Goro
| 06:36 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj Byłeś w BC i nawet nie zadzwoniłeś do mnie ;(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa darzy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u