Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Niewe z miasteczka Wiktorów. Mam przejechane 21566.55 kilometrów w tym 10127.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Niewe.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
106.27 km 90.00 km teren
05:48 h 18.32 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Kampinos leniwie

Niedziela, 6 czerwca 2010 · dodano: 06.06.2010 | Komentarze 2

Pojeździliśmy sobie dzisiaj z Gorem leniwie po Kampinosie. Prawdziwe emeryten tempo. Sporo dróg zalanych wodą. Na spotkanie w Jesionce przybyłem w mokrych butach :)
Z ciekawostek, po tylu latach w KPNie dzisiaj jechałem pierwszy raz w życiu zielonym szlakiem niedaleko Tułowic. Ładnie, ale szlak zdecydowanie nie uczęszczany. Sypie mi się też rower :/ Znowu strzela na spawie. Chyba pora na zmiany. Szkoda strasznie, ale jak mawia mój ojciec, do żony i do samochodu nie należy się przyzwyczajać. Więc do roweru chyba także. Dzisiaj oprócz nasilającego się strzykania pękł też nadpalony przez spawacza pancerzyk i przednia przerzutka przestała działać. Próbowaliśmy podciągnąć linkę i okazało się do kompletu, że zjechany jest gwint śruby dociskającej. A więc przerzutka też do wymiany :/
MTB to drogi sport.
Kategoria Na luzie



Komentarze
Niewe
| 12:14 poniedziałek, 7 czerwca 2010 | linkuj Na BO wybieram się na 95%. Czyli prawie na pewno :)
Tak samo prawie na pewno będzie nas jechało trzech. Jeszcze Goro i Szwagier.
Jak dobrze pójdzie to pojedzie jeszcze trzech (tych z WPR2010) :), ale to już mniej na pewno.
Od ilości osób będzie zależało jaki wariant dojazdu wybierzemy.
Wstępny plan jest taki, że jedziemy w sobotę rano i część z nas, m.in. ja zostaje na noc. Szczegóły będziemy uzgadniać w tygodniu bezpośrednio przed, więc daj namiary na siebie na mejla to cię będę na bieżąco informował.
josiv
| 12:06 poniedziałek, 7 czerwca 2010 | linkuj Jakoś północy też nigdy nie zahaczyłem a już tyle lat jeżdżę w PKN-e, w planie na ten sezon miedzy innymi to też jest, dla mnie akurat niedziela to było od Sochaczewa do Izabelina.
Daj znać czy jedziesz na bike Orient, zabrał bym się z kimś bo samemu to nudno.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kinie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u