Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Niewe z miasteczka Wiktorów. Mam przejechane 21566.55 kilometrów w tym 10127.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Niewe.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
52.96 km 7.00 km teren
02:27 h 21.62 km/h:
Maks. pr.:34.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ale ma pan szczęscie...

Środa, 13 kwietnia 2011 · dodano: 13.04.2011 | Komentarze 47

"Ale ma pan szczęście, miało padać, a nie pada",
powiedział do mnie ochroniarz jak wychodziłem z pracy. 10 sekund później, zanim uzbroiłem rower lunęło jak z cebra. Jutro go zwolnię, kanalię jedną ;)
Mi tam deszcz jakoś strasznie zazwyczaj nie przeszkadza, ale dzisiaj po pierwsze primo byłem w cywilnych spodniach, po drugie primo nie miałem przedniego błotnika, bo właśnie po niego się wybrałem. Fok!
Jak dotarłem do serwisu na Tarchominie to byłem mokry jak wydra i do tego z zafajdanym od błota ryłem. Na szczęście wewnątrz spoko atmosfera i gorący piec gazowy. Panowie biorą się za mój rower, a ja wygrzewam spodnie przy palniku. Fajnie odparowują :)
Po godzince rower jest gotowy, spodnie w miarę suche i mogę wracać zuruck nach Hause. Planowałem pojechać przez Jabłonną, Nowy Dwór i Kampinos, ale znowu po pierwsze primo pogoda mnie trochę zniechęciła do walki w lesie, po drugie primo zdycha mi lampka, a nie wziąłem dodatkowego akumulatora.
Wspinam się więc na niezwykle przyjazny dla rowerzystów most Grota i wracam do Europy :)
Ale żeby nie było za prosto na wysokości lasku Lindego łapię gumę. Pięknie, k.., pięknie, nie mam zapasowej dętki i skończyły mi się porządne łatki. Zostały tylko te syfne z folijką. Łatam dętkę tym badziewiem tylko po to żeby kawałek dalej stwierdzić, że nadal schodzi powietrze, na szczęście bardzo powoli. Nabijam na stacji 5 barów i doginam do domu. Dojeżdżam już prawie na flaku i potwornie wypruty. Czuję, że dzisiaj jak nic będzie spanie na podstawkę pod laptop ;)
Kategoria Użytkowo



Komentarze
Niewe
| 06:37 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj Negocjuję bezpośrednio z producentami kontrakt na dostawę ziaren kawy do mnie :)
mtbxc
| 06:22 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj Co na to Niewe?
kosma100
| 21:31 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Lubię próbować, degustować... ;-)
Niewe
| 21:29 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Chcesz kasy za spróbowanie mojej kawy? Musisz być znanym kiperem ;)
kosma100
| 21:17 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Niewe Jak napiję się ów słynnej kawy to dam dane do fakturki by przesłać pieniążki ;p
Niewe
| 21:14 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Rezerwacja została przyjęta. Na kogo wystawić fakturkę? :)
kosma100
| 21:03 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj mtbxc No to dawaj! Ja rezerwuję 100 ;p
mtbxc
| 20:55 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Chcę mieć 101 wpis:)
Niewe
| 20:49 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Nie nadążasz? :)
mtbxc
| 14:28 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Ale o co chodzi...
djk71
| 19:30 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj Przecież nie jeździmy dla kilometrów... tylko dla komentarzy... ;)
kosma100
| 19:26 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj Był jeszcze lepszy stosunek, tfu! czat ale nie mam czasu go teraz poszukać... ;-)
Niewe
| 19:20 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj Dżizas!
Stosunek ilości komentarzy do przejechanego dystansu robi wrażenie. To chyba rekord BS :)

Ps.
Przepraszam za słowo "stosunek" ;)
kosma100
| 19:05 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj Niewe :-)
Czaty są niezłe ;-)
Niewe
| 18:40 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj Policz sobie. Od dołu, podpowiem ;)
mtbxc
| 14:16 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj Ale kto?
Niewe
| 10:25 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj Zależało Ci żeby mieć okrągły trzydziesty wpis na tym czacie, prawda? ;)
kosma100
| 07:50 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj Niezły czacik się zrobił ;-)
Hmmm z chęcią bym się tej kawy z rumem, co ją Niewe robi, napiła ;p
obcy17
| 12:29 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj u Niewe to raczej Bogini co się "Chmielnica" :) lub "Fermentownica" zowie :)
mtbxc
| 12:20 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj Bóg z Tobą Niewe, chociaz nie wiem jakiego Boga możesz mieć na myśli..
CheEvara
| 12:01 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj Medalu chyba nie dają, ale z tego pucharu za drugie miejsce to ja się piwa chętnie napiję :D
Niewe
| 11:56 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj I Bóg z Wami w Chorzelach :) Bawcie się dobrze, a Ty Che nie wracaj bez medalu :)
CheEvara
| 11:50 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj Niewe Bóg zapłać. Bo ja nie mam:D:D
Niewe
| 11:46 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj mtbxc: Milutki jesteś :) Na Mazowię nie jadę, bo za chwilkę już niewielką ruszamy silnym składem na Harpagana
CheEvara: Czynsz Ci naliczę dopiero od maja. Na razie jest promocja ;)
CheEvara
| 11:29 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj Ja tu już sobie zamieszkałam i mnie tylko siłOM i nakazem eksmisji stąd usuniesz, bo ja mam swoją godność:P
mtbxc
| 11:28 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj Skasuj! Pytałem czy Niewe jedzie, bo wygląda że będę na miejscu musiał szukać innego towarzystwa...
Niewe
| 11:21 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj No bo zaraz wam skasuje tego czata! ;)
Na moim blogu takie romanse. Zgroza.
CheEvara
| 11:06 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj Nie wiem, kogo pytasz, czy jedzie w tę niedzielę, ale odpowiem, że ja jadę, bo kogo by taki Niewe w ogóle interesował :D:D
mtbxc
| 10:48 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj Nie pije i pewnie dlatego nie oferuje. Nie piję i pewnie dlatego mieszkanie nie dla mnie. Poza tym miałbym za daleko do domu...Jedziesz w końcu w tę niedzielę?
CheEvara
| 10:20 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj mtbxc, może dlatego, że jeszcze nie piłeś tej popisowej kawy z tym rumem, czy co tam Niewe dolewa/dosypuje do tych ambrozji swoich :D:D
Niewe
| 08:58 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj A chciałbyś? ;)
mtbxc
| 08:55 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj Zostawić Was na chwile i już się kłócicie. Niewe - jestem jedyną osobą, której nie proponowałeś mieszkania. Uffff...
obcy17
| 06:57 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj Poczekamy, wyczekamy !! Niewe Ty już wiesz a jak nie wiesz to się dowiesz qWa (koniecznie przez wielkie wu) :)
Niewe
| 06:37 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj He he , wzorem CheEvary zostawię ten komentarz, niech się inni pośmieją :)
obcy17
| 06:32 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj Sorki Monika :)) miało być koleżanki ale wiesz równouprawnienie, emancypacja, okupacja, racjonalizacja czyli tak się samo zrobiło :)
obcy17
| 06:24 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj tja??? Muszę Ci amigo powiedzieć że jeśli wszyscy którym proponowałeś wspólne pomieszkiwanie stawią się u Ciebie w domu, to zagęszczenie będzie większe niż na jarmarku Europa w czasach świetności.
No i do kolegi słówko mam..... Godzinę bo do tej szarej, paskudnej ramy (z prośbą o KONiA ??? ) gówno co pasuje :)))
Niewe
| 13:21 czwartek, 14 kwietnia 2011 | linkuj Mam duże mieszkanie :P
CheEvara
| 13:10 czwartek, 14 kwietnia 2011 | linkuj Taaaaa, wystarczy, dopiero co mi wspólne mieszkanie obiecywał :D:D:D
Niewe
| 11:30 czwartek, 14 kwietnia 2011 | linkuj 3 w 1. I to wszystko w atrakcyjnym opakowaniu!
Drogie Panie, bez przepychanek proszę! Dla wszystkich wystarczy ;)
kosma100
| 11:26 czwartek, 14 kwietnia 2011 | linkuj I podnieca Cię rower. Więc nie tylko zboczeniec i perwers ale też fetyszysta ;-)
Niewe
| 10:40 czwartek, 14 kwietnia 2011 | linkuj CheEvara A coś mi nawet strzykało w tylnym kole, ale nie zajarzyłem, że to CheLokalizer :)
Kosma100 Spójrz z praktycznego punktu widzenia. Nie ma much, nie ma komarów i łatwiej wypatrzyć zwierzaki w lesie. A w ogóle to tak. Jestem zboczeniec :)
I lubię też zimę. I śnieg lubię. A nie lubię lata. Więc nie tylko zboczeniec, ale i perwers ;)
kosma100
| 10:11 czwartek, 14 kwietnia 2011 | linkuj "A poza tym to ja... lubię taką pogodę :)"
Zboczeniec ;-)
CheEvara
| 10:07 czwartek, 14 kwietnia 2011 | linkuj Niewe, jak byłeś na moście Grota, to 7 minut dzieliło Cię od CheEvarowa. Pieca gazowego nie mam, ale mam akumulatorki:P Naucz się jakoś porządniej ściągać mnie myślami :P
djk71
| 20:19 środa, 13 kwietnia 2011 | linkuj Ok, teraz jaśniej... :)
Niewe
| 20:03 środa, 13 kwietnia 2011 | linkuj kosma: Grad mnie wymasował w sobotę w Otwocku :) Na jakiś czas wystarczy. A poza tym to ja... lubię taką pogodę :)
djk71: Dwa błotniki :) A godzinę bo:
-tylny wpierw trzeba było zdemontować, a jedna śruba się zapiekła na amen i trzeba było ją odcinać,
- druga śruba pękła podczas odkręcania i została w gwincie, trzeba ją było wydłubywać,
- z przodu nie mam żadnych mocować, bo amor jest wybitnie sportowy, pod tarcze i z grubaśnymi lagami. Trzeba było dorabiać różne blaszki, obejmy itp.
No i się zeszło. Uważam, że i tak sprawnie poszło.
djk71
| 19:58 środa, 13 kwietnia 2011 | linkuj Godzinę Ci błotnik zakładali?
kosma100
| 19:52 środa, 13 kwietnia 2011 | linkuj Hmm... ciesz się, że nie spotkało Cię gradobicie ;-)
Mnie grad trochę wymasował dzisiaj ;)
Pozdrawiam!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sznyc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u