Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Niewe z miasteczka Wiktorów. Mam przejechane 21566.55 kilometrów w tym 10127.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Niewe.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
71.97 km 61.00 km teren
05:04 h 14.20 km/h:
Maks. pr.:48.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:739 m
Kalorie: 2749 kcal

Mazovia Szydłowiec

Niedziela, 10 lipca 2011 · dodano: 11.07.2011 | Komentarze 20

„Mokra sekcja kałuż, które są zarośnięte trawą. Sekcja ta ma jednak twarde podłoże”
To cytat ze strony Mazovii. Wynika z tego, że Cezary nie do końca panuje nad sytuacją i chyba sam do końca nie wie jak wygląda "jego" trasa. Cały ten maraton był jedną wielką sekcją kałuż i błota, choć żeby być sprawiedliwym muszę nadmienić, że rzeczywiście najtwardziej było na dnie głębokich kałuż. Reszta to kisiel. Jeden wielki świat kisielu. W dodatku będąc do końca przekonanym, że błoto w końcu się skończy i będzie można pojeździć oszczędzałem się, żeby mieć siły na dystans GIGA, a ponieważ błoto nie skończyło się w zasadzie "w ogóle" na rozjeździe pocałowałem przysłowiową klamkę i musiałem pojechać dystans "dla dziewczyn" jak mawiał taki jeden co teraz jeździ FIT ;)
Ale mi wyszło sienkiewiczowskie zdanie wielokrotnie złożone :)

A tak to z grubsza wyglądało.
„Mokra sekcja kałuż, które są zarośnięte trawą. Sekcja ta ma jednak twarde podłoże” © Niewe

W ogóle nie żałuję, że wziąłem błotniki, bo przynajmniej ryło mam niezafajdane © Niewe


Che mi wsadziła (za przeproszeniem) całe pół godziny, na równi zresztą z Piotrkiem z Gerappa, którego w tym sezonie raczej objeżdżałem. Dobrze chociaż, że Jankowi dołożyłem jak należy. Ostatecznie uplasowałem się w pierwszej połowie swojego sektora czyli tam gdzie moje miejsce.
Trochę szkoda mi tego maratonu, bo na nielicznych odcinkach gdzie dało się jechać, noga naprawdę mi podawała i cały czas wyprzedzałem, urywając się kolejnym grupkom. Takich fragmentów było jednak tak mało, że na metę wjechałem niedojeżdżony i musiałem się dojeździć z wieczora, o czym już w następnym wpisie :)
Kategoria Zawody



Komentarze
mtbxc | 19:02 sobota, 16 lipca 2011 | linkuj W sądzie to się możemy spotkać. Tylko trzeba znaleźć jakiś fajny barek.
Niewe
| 06:05 piątek, 15 lipca 2011 | linkuj Spotkamy się w sądzie ;)
mtbxc | 19:05 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj Niewe, to moja wina z tym zdjęciem z linku DMK77. Pochwaliłem się znajomym z teamu jak było i wrzuciłem im na zamkniętą grupę fotkę a trener wrzucił na blog (no i nie wspomniał o wyczynach moich i Andrzeja P. :))) Jak nie bardzo z użyciem fotki to daj znać. Napisze do niego, żeby Cię podpisał jako autora zdjęcia.
ppawel-removed
| 18:29 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj może nominacja do world press photo w kategorii sport?:) ktoś wie czy osoby postronne mogą zgłaszać?
mtbxc
| 15:18 środa, 13 lipca 2011 | linkuj Tak myślałem, że dopadł Was kolejny sektor. Ja tylko nie wiem jakim cudem my nie dopadliśmy 2go :(
Niewe
| 20:01 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj Cieszę się, że podoba wam się moje siodło. Postaram się w przyszłości zrobić mu więcej zdjęć i tu umieścić :)
kosma100
| 16:59 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj Osz..............
Pierwsza fota - rewelacja.
Szacun za "jazdę" w takich warunkach ;-)
ppawel-removed
| 11:04 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj pierwsza fotka jest zajebista:)
CheEvara
| 11:00 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj Podkradłam i mam:))
Dzięki:)
Ja też piwa chętnie CHĘTNIŚCIE!
Niewe
| 09:24 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj Podkradaj do woli.
Zimnego piwa stawianego przez kogoś innego to ja się zawsze chętnie napiję ;)
CheEvara
| 09:21 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj Niewe, mogę podkraść Ci pierwsze zdjęcie? Dla zobrazowania, PRZEZ JAKIE GÓWNO trzeba było się przeprawiać;)
josiv
| 06:56 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj Moja szczegółowa opinia, wielokrotnie złożona o tym maratonie i moim występnie na nim : bleeeeee
Niewe
| 05:55 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj javor, bloom: To nie rzeczka. To "zwyczajna" droga w lesie. Tak wyglądała połowa maratonu. Druga połowa wyglądała jeszcze gorzej :)
mtbxc: Jechałem jak wiesz z piątego sektora, dodatkowo w samym lesie dopadł nas sektor szósty. Rzeczywiście na zdjęciu tak tego nie widać, ale tłum był jak przed Castoramą w sobotę.
DMK77: Protestuj na forum Mazovii!!! Powinna być możliwość wyboru Hobby w czasie jazdy ;)
mtbxc
| 23:09 poniedziałek, 11 lipca 2011 | linkuj fajna fota. musieliscie mieć hardcore. u nas mniej było tłumu i jakby praca zespołowa w pływaniu synchronicznym.
bloom
| 22:35 poniedziałek, 11 lipca 2011 | linkuj łoł :D przeprawialiście się przez rzeczkę ?
javor
| 21:41 poniedziałek, 11 lipca 2011 | linkuj Hehe, to jest trasa? chyba na rowery wodne :D
Niewe
| 21:31 poniedziałek, 11 lipca 2011 | linkuj Goro pojechał z rodzinką w góry. Miał w tym celu już wyszykowany rower i w sumie słusznie uznał, że nie sensu go katować w takim syfie tuż przed wyjazdem.
Czyli mówiąc po męsku: wymiękł :)
theli
| 21:24 poniedziałek, 11 lipca 2011 | linkuj Niewe: fota z 6-cio kilometrową kałużą rozwala :) Zawłaszczam sobie na tapetę ;) Goro odpuścił sobie wyjazd tym razem?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa razpr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u