Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Niewe z miasteczka Wiktorów. Mam przejechane 21566.55 kilometrów w tym 10127.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Niewe.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
49.26 km 43.00 km teren
04:16 h 11.55 km/h:
Maks. pr.:57.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1505 m
Kalorie: 2591 kcal

Piss & Love czyli drugi (dydaktyczny) dzień w Dżałorkach

Piątek, 22 lipca 2011 · dodano: 28.07.2011 | Komentarze 8

Robi się coraz trudniej.
Zarówno z wpisami jak i z samą jazdą. Z wpisami dlatego, bo Che znów była pierwsza, a z jazdą, bo pijemy w sumie trzeci dzień.
Sponsorem dzisiejszego wyjazdu był zdecydowanie Goro, który przynajmniej dwa razy doprowadził mnie do płaczu swoimi tekstami, które zresztą zostały opisane już przez Che.
No dobra, jeden został opisany, drugi nie i niech tak zostanie :P

Dzień zaczynamy od przygotowania rowerów po dniu wczorajszym:

To znaczy Che mówi chłopakom co mają robić, oni robią, a ja focę w nadziei, że mi się samo zrobi. Bo czasem tak bywa ;)

Zaczynamy od wjazdu na Prehybę (1175 m n.p.m.) i stamtąd zjeżdżamy do Rytra. Znaczy ja zjeżdżam, a reszta prowadzi :)
Che i Goro sprowadzają, bo jechać odwagi nie mają :) © Niewe


Na szczycie zaliczamy schronisko i całkiem znośne, acz kuse naleśniki. Goro podziwia też klocka, którego ktoś postawił na tarasie :)

Zjeżdżamy do Rytra i lajtowo, wzdłuż rzeki napieramy do Piwnicznej. Przed nami słonecznie i wesoło, za nami czarno i ponuro. Tak to już jest :)
w Piwnicznej zaliczamy rewelacyjny obiadek w miejscu, które zdecydowanie nie rokowało, ale się sprawdziło. Łapiemy takiego głoda, że obiadek poprawiamy hambuksami i oczywiście piwkiem. Teraz zostało już tylko podjechać Obidzę.
Podjazd/zjazd do Rytra © Niewe


A tak mi się w międzyczasie przypomniało, że po drodze nauczyłem jednego kundla co to SPD i dlaczego należy spierdalać na widok rowerzystów. Teraz możecie jeździć tamtędy bezpiecznie właśnie dzięki mnie :)

Widoki z wjazdu na Obidzę urywają dupę © Niewe


Che zerka czy pastuch nic nie uszkodził ;) © Niewe


Zjazd z Obidzy to prawdziwa przygoda. Stromo i ślisko, a do tego te owce :)
TU będzie filmik dokumentujący Respekt Jaki Odczuwa Che przed Owcami, ale jak się ogarnę z jego załadowaniem czyli raczej bliżej sierpnia :)
EDIT:

Na specjalne zamówienie Pawła :)

A jak wróciliśmy to czekało na rozczarowanie, bo Rooter pomimo tego, że dostał szczegółowe instrukcje co i jak ma zrobić, to i tak nie podołał i z ogniska wyszła dupa i trzeba się było ratować browarami. Kolejny dzień zresztą :)
Kategoria Na luzie, Góry



Komentarze
CheEvara
| 15:55 środa, 3 sierpnia 2011 | linkuj Eeeeeej, to źle, że przepuszczam? U siebie są, więc mają pierwszeństwo. Poza tym po lewej, w kadrze, którego Niewe już nie uchwycił jest sygnalizator świetlny, a na nim czerwone dla rowerzystów, a zielone dla baranów. Jak na normalnej ulicy:D
Goro
| 15:38 środa, 3 sierpnia 2011 | linkuj Kuźwa, na każdym zdjęciu albo stoję, albo prowadzę rower ;)
Ale na filmiku zapie....am pierwszy i owiec nie przepuszczam.
CheEvara
| 09:01 środa, 3 sierpnia 2011 | linkuj :D:D:D Brakuje mi podkładu muzycznego z Benny'ego Hilla :D:D
Niewe
| 04:30 środa, 3 sierpnia 2011 | linkuj Dobrze, że nie słychać co mówi Che, bo byś nigdy nie zasnął, kwiaty by ci w domu zwiędły, telewizor stracił trzeci wymiar, a pies zaczął dawać zsiadłe mleko.
mors
| 21:01 wtorek, 2 sierpnia 2011 | linkuj Świetny filmik. ;) Baczny widz dostrzeże, jak w 0:12 Che wystawia łapkę w sensie "stój, kudłata dziwko!", i wskazana łowiecka staje jak zaklęta. Ma podejście. ;]
Przy okazji świetny film na dobranoc, jak łone tak skaczą, i skaczom, i skacom, i skacoooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Niewe
| 16:38 piątek, 29 lipca 2011 | linkuj hipek: Świnto prawda
Che: Ad 4. Ja celowo piszę o kontakcie z psem, żeby psy, które to czytają wiedziały, że nie warto ze mną zaczynać i żeby mówiły o tym innym psom. Taką mam koncepcję.
Co do reszty punktów się nie wypowiem, bo to mój wpis i moja kolejność :P
CheEvara
| 09:20 piątek, 29 lipca 2011 | linkuj Ehhhhhh, mam kilka uwag do tego wpisu:(
1) Ja ZAWSZE jestem pierwsza:D
2) Nie leży mi to, iż nie zachowałeś zgodności opisowo-zdjęciowej - bo najpierw piszesz, że podjeżdżamy Prehybę i że zjeżdżamy do Rytra. I OK, fota to dokumentuje, ale zaraz piszesz o naleśnikach na szczycie. Zboczuchu Ty:D:D
3) Zdjęcie sprowadzających bicykle Gora i Che zrobiłeś tylko dlatego, że TY DOPIERO TĘ PREHYBĘ PODCHODZIŁEŚ!;)
4) Widzisz, ja CELOWO o kontakcie psia morda <---> Niewowy spd nie pisałam, gdyż chciałam, abyś cieszył się szacunkiem u ekologów oraz animalsów:D
5) No i te owce. To ja je PRZEPUSZCZAM, bo głupszym od siebie (nie wiem, czy to jest możliwe:D) zawsze ustępuję. Honor owiec uratowały te dwie, które się na mnie poznały, gloryfikują moją zajebistość i są świadome mojej potęgi. TAK JA TO WIDZĘ:)

Reszta się zgadza, możesz pisać następny odcinek :D
Hipek
| 07:02 piątek, 29 lipca 2011 | linkuj Browary zawsze ratują dupę.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa enbyl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u