Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Niewe z miasteczka Wiktorów. Mam przejechane 21566.55 kilometrów w tym 10127.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Niewe.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
65.00 km 45.00 km teren
03:26 h 18.93 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:188 m
Kalorie: 1657 kcal

Teraz Bałtyk, Baaaałtyk, Baaałtyk mi się śni...

Wtorek, 27 września 2011 · dodano: 05.10.2011 | Komentarze 7

Jak wyglądała biba przed rowerowaniem dokładnie opisała już Che. Pozostaje mi tylko nadmienić, że choć Che do lampy dosięgnąć łbem szans nie miała, to i tak starała się pozostawać zgodzie z przepisami BHP i regulaminem placówki :)
A może już się na rower szykowała?
Białe kaski robią laski :P © Niewe

„Wczesnym rankiem”, wzmocnieni rewelacyjną jajecznicą Adama, po składniki której wybrałem się o zgrozo! ja sam, kiedy wszyscy jeszcze spali! staczając po drodze krótki bój z miejscowym kundlem, ruszamy wzdłuż wybrzeża w kierunku latarni Stilo.
Tego zdjęcia Che nie dodała, a też jest całkiem fajne © Niewe

Co tak bawi Radka? © Niewe

Po drodze odłącza się od nas Adam. Twierdził, że wzywają go obowiązki, ale ja myślę, że mu szkoda było po prostu tych trzech stów, skutera i co tam jeszcze, których zażyczyła sobie Che w zamian za milczenie. A muszę przyznać, że miała tego dnia taką fazę, że były chwile, ze próbowałem pożyczyć parę złotych od Radka, żeby choć na chwilę się zamknęła :)
I pięknie było tam nad tym morzem i chciałbym jeszcze.
Tylko trochę piaszczyździe, liściazdo, momentami grzązgo :)
Tego też u niej nie widziałem © Niewe

A skąd chlor w jeziorze??? © Niewe

Radek jezd już blizgo morza, a Che jeszcze na urwizgu ;) © Niewe

To miał być epicki film jak śmiało pokonuję piach, ale Che pomyliła spusty (za przeproszeniem) © Niewe

Słona woda i piach czyli konserwacja napędów © Niewe
Kategoria Na luzie



Komentarze
Niewe
| 19:38 środa, 5 października 2011 | linkuj Będzie jak podczas ważnego meczu. Stosunek przerywany ;)
mors
| 15:10 środa, 5 października 2011 | linkuj Puzdo, chodźaż dziepło.

Na przyszłość mocujcie kaski sprytniej. A co jak spadnie PODCZAS? I przerwie?

Instrukcja w starym DOWCIPIE:

Schodzi kobieta z dzieckiem po schodach, ciagnie je za nóżkę, a dziecko glówką po schodach: łup, łup, łup...
Otwiera drzwi sąsiadka, i z obburzeniem:
- Co Pani robi!?!? Przecież dziecku może spaść berecik!!!
- Nie ma obawy, przybiłam gwoździkiem.
CheEvara
| 14:53 środa, 5 października 2011 | linkuj Nie zamieściłam u siebie foty Radziowo-Adamowej, bo na niej Adam EWIDENTNIE coś przedmuchuje:)
Niewe
| 10:48 środa, 5 października 2011 | linkuj Spoko, jest przyklejona taśmą klejącą, dwustronną do czubka głowy.
Na zdjęciach u Che widać zresztą jaka jest potargana w wyniku zdejmania owego kazgu :D
kosma100
| 10:46 środa, 5 października 2011 | linkuj A mnie się wyświetla :-)
Słaba cenzura w tej mojej fabryce :-)
Tylko się zastanawiam, że ta miska nie jest przymocowana, ZATEM może spaść z głowy podczas wykonywania tytułowej czynności ;-)
Niewe
| 10:38 środa, 5 października 2011 | linkuj Zdjęcie "Białe kazgi..." nie wyświetla mi się w pracy, ze względu na słowo kluczowe :D
A wyjazd zaiste był epidzki.
kosma100
| 10:29 środa, 5 października 2011 | linkuj To już wiem czemu woda w kranie taka chlorowana - pewnie ciągną ją z tego jeziora :-)
Ale wypas wyjazd.
Wypaziony ;-)
A białe kazki... :-) noł komendz.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nyroz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u