Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Niewe z miasteczka Wiktorów. Mam przejechane 21566.55 kilometrów w tym 10127.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Niewe.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
60.42 km 40.00 km teren
02:45 h 21.97 km/h:
Maks. pr.:42.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:121 m
Kalorie: 1903 kcal

Ustawka

Niedziela, 11 grudnia 2011 · dodano: 14.12.2011 | Komentarze 6

Ustawka pod tytułem "każdemu po drodze, dla każdego coś miłego"
Rooter chciał (albo musiał) pojechać na Bródno na jakieś rodzinne szamanie.
Goro chciał pojeździć, ale nie sam.
Ja chciałem jechać na piwo pod Rurę.
Che chciała tego wszystkiego i jeszcze spotkać się z nami. I wykręcić stówkę też chciała. Zachłanna ta Che. Przydały by się jej jakieś tabletki na chciwość ;)

Zatem...

Umawiam się z Rooterem u mnie, Goro ma dotrzeć lasami. Rooter się spóźnił, bo coś tam, coś tam, a Goro w ogóle nie dotarł, bo pogubił się prostej drodze, którą mu pokazywałem i trzeba mu było wyjechać na przeciw. Dobry początek :)
Ale trzeba przyznać, że się potem zrehabilitował, bo w okolicach cmentarza Północnego zapodał nam rewelacyjnego singla, którego z kolei jemu ujawnił Janek.
Takie z nas towarzystwo wzajemnej adoracji. Jak w TVNie :)
Che zdążyła wrócić z Jabłonny, ze swojego treningu, zajechać do domu o dotarła Pod Rurę chwilę po nas.
Zapanowała ogólna kraina szczęśliwości, wzajemnej akceptacji, adoracji, bez alienacji. Potem trzeba było jeszcze tylko dotrzeć do domu, ale ponieważ tym razem nie przesadziłem nie było to trudne.
Kategoria Na luzie



Komentarze
Niewe
| 11:59 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj Nie wiem co ty za perwersje nam tu zapodajesz zboczku ;)
josiv
| 11:42 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj No tylko singiel wzięliście uwaga ... od dupy strony! :) ciekawszy jest w dół niż w górę.
CheEvara
| 22:39 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj Nadzieja matką Nadieżdy!

P.S. Ciągle czekam na te tabletki. Duuuużo, dużo tych tabletek, ja chcę wszystko, bo ja jestem najlepsza, ja, ja, nie Wy, JAAAA!:D:D
Goro
| 15:18 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj oj wiem, ale cały czas żyję nadzieją ;)
Niewe
| 10:11 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj Dużo jeśli nie większość zależy od ciebie ;)
Goro
| 10:10 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj Mam nadzieję, że w końcu kiedyś razem "przesadzimy" ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa okojn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u