Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Niewe z miasteczka Wiktorów. Mam przejechane 21566.55 kilometrów w tym 10127.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Niewe.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
35.00 km 33.00 km teren
02:06 h 16.67 km/h:
Maks. pr.:31.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: 821 kcal

Powrót Radka marnotrawnego

Niedziela, 29 stycznia 2012 · dodano: 07.02.2012 | Komentarze 14

Wrócił Radek.
Nie widziano go jakieś dwa miesiąca.
W międzyczasie był w Afryce, Włoszech i u wujka.
I jakie były pierwsze słowa po ujrzeniu dawno nie widzianych znajomych?
To proste: dawaj browar! Zdrożony znaczy się do mnie przyjechał :)
No to dałem. Dałem też temu Goru i tej Che. Czyli zaczęliśmy przygotowania do wycieczki.
Nasze zachowanie nie umknęło uwadze niejakiego Rootera, który natychmiast zjawił się z Burzy Synem, aby w owych przygotowaniach wziąć udział.
Wstępnie przygotowani wreszcie ruszyliśmy (bez Rotera, który poprzestał tylko na przygotowaniach)
Jadą trzej jeźdźcy, jadą. Czwarty robi fotę. © Niewe


Ze względu na piękne słońce i śnieg zarządziłem przejazd przez Zaborowskie łąki. Tam jest zawsze pięknie, ale w taką pogodę szczególnie. Jest też dosyć nierówno, a nie wszyscy należycie dobrali opony do warunków panujących na drodze :)

Ona to chyba po prostu lubi © Niewe


Che domagała się kawałka asfaltu, żeby przeprowadzić swój specjalistyczny trening, zatem uderzyliśmy do Łubca. Asfalt mimo kilku lodowych łat została zaakceptowany i nareszcie mogliśmy wyskoczyć do lasu tylko w naszym męskim towarzystwie :P
Zrobiliśmy kółeczko i zgarniając po drodze Che skierowaliśmy się PILNIE do Roztoki. A tam:

ZGROZA!!!

Nie było piwa.
Nie było piwa w butelkach.
Nie było piwa w puszkach.
Nie było piwa z nalewaka.
W ogóle nie było piwa.
W tej sytuacji nie mogliśmy dalej kontynuować wycieczki i udaliśmy się najkrótszą drogą do mnie.
Uff, jaka ulga po dotarciu.
Bystre oko Radka natychmiast dostrzegło, iż jeden z odpadów segregowanych nie został należycie przygotowany do recyklingu i postanowił przysłużyć się ochronie środowiska poprzez bezzwłoczną naprawę mojego zaniedbania.

Nienależycie oczyszczony odpad szklany natychmiast przyciągnął uwagę Radka. © Niewe


Reszty nie opiszę, bo nie jestem pewien, ale grubo było :)
Kategoria Na luzie



Komentarze
Jurek57
| 19:41 poniedziałek, 13 lutego 2012 | linkuj Pamiętam że tę książkę mieliśmy obowiązkowo jako lekturę w szóstej klasie.
Ale mało co z niej pamiętam !
Może jakieś streszczenie ?
mtbxc
| 11:00 niedziela, 12 lutego 2012 | linkuj Musisz kupic buklak na piwo to rozwiaze wiekszosc problemow :D
mors
| 17:27 piątek, 10 lutego 2012 | linkuj Mam tylko wersję piracką, dostępna na:
www.acta.com (wersja dla mężczyzn)
www.pipa.com (dla kobiet)
www.sopa.com (dla Niewe i Che)

;D:D:D
puchaty
| 15:14 czwartek, 9 lutego 2012 | linkuj Wolałbym jednak egzemplarz, że tak powiem, nieśmigany.
Niewe
| 08:14 czwartek, 9 lutego 2012 | linkuj Może zagadaj do morsa. Powinien mieć jak nie oryginał to chociaż w pdf-ie.
puchaty
| 18:18 środa, 8 lutego 2012 | linkuj Szukałem tego w empiku i na amazon ale nichu ja :/
Niewe
| 09:22 środa, 8 lutego 2012 | linkuj Człowieka mądrego, roztropnego i bystrego, który w pudle pełnym szkła potrafi znaleźć resztkę "gieżeta" jak sam to nazywa i wie co z tym zrobić zawsze warto wysłuchać :)
CheEvara
| 23:05 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Abasze! Irek!! Ireczek! Iruńciu! Iruniuniu! :)
Jak już się tak naIRKOwałam, mogę zeznać, iż Radek opowiadał mi, jaką książkę, jedną jedyną!, zabrałby na bezludną wyspę.
Otóż. Byłoby to...
...
...
...
...
150 TECHNIK SAMOGWAŁTU
:D:D:D
irmig
| 22:44 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Niewe, no daliśta radę. Uśmiałem się po pachy. A ostatnią fotę to chyba wkleję se wraz z Twoim komentem na pulpit - zauważ, z jaką atencją Che wysłuchuje Radka... o czym oni rozmawiali?
CheEvara
| 22:41 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj lukasz78, a jak już zjarasz Roztokę, zajedź na Wiktórów. Tam znajdziesz ukojenie, zieloną traweczkę, piweczka krateczkę, przestronną działeczkę i SPOKÓJ, TAK, TAK, TAAAAK:):)

chrabu, mam i mało tego, nie zawaham się ich użyć:D:D
chrabu
| 22:31 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Che ma zapałki :D
widzę, że nie tylko piwo. lepsze zaopatrzenie niż sklep :)
Niewe
| 18:20 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj I to w ogóle!!!!
Lepiej nie omijaj tylko zajedź i spal.
:D:D:D
lukasz78
| 17:48 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Będę tę całą Roztokę omijał z daleka, no bo jak to tak żeby piwa nie było?
CheEvara
| 15:57 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Przyszłam coś tu skomentować, ale w zasadzie to ograniczę się do wiele mówiącego
:D:D:D:D:D:D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u