Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Niewe z miasteczka Wiktorów. Mam przejechane 21566.55 kilometrów w tym 10127.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Niewe.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
110.00 km 40.00 km teren
04:50 h 22.76 km/h:
Maks. pr.:35.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:170 m
Kalorie: 3559 kcal

Zimnawo jakby

Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 03.09.2012 | Komentarze 14

Droga do pracy mi się skurczyła. Pewnie z zimna, bo dziś zimno było.
Garmin pokazał 19,5 kilo zamiast 21. Co to będzie zimą się zastanawiam.

Żeby sobie jakoś odbić tę stratę postanowiłem pokręcić po robocie.
Potrzebowałem długiej, spokojnej, jednostajnej jazdy ot tak dla przewietrzenia mojego skądinąd pustego łba. W tej sytuacji wybór był oczywisty i padło na oklepany już klasyk czyli kanałek, Nieporęt, Dębe, Nowy Dwór i Kampinos. Niby nic ciekawego, ale jakoś to lubię.

Na rozruch odwiedziłem Araba na Kępie, wypiłem kurczaka i zjadłem piwo., żeby było na czym kręcić.
A kręciło się ciężko. Bardzo ciężko. 4 dni na antybiotyku zniszczyły mnie zdecydowanie bardziej niż dwa tygodnie przerwy bez roweru. Na tyle ciężko i powoli, że gdzieś nad Zegrzem mi się odechciało.
Generalnie wszystkiego, ale najistotniejsze, że kręcić mi się odechciało, a do domu kawał drogi. W tej sytuacji zarządziłem sobie przerwę piwną nad wodą.
To zawsze dobrze działa.

I jak? Czysta woda? Ciepła? © Niewe


Zadziałało i pojechałem dalej w stronę Nowego Dworu.
A teraz ni z gruchy ni z pietruchy zdjęcie sprzed Nieporętu. Zupełnie to nie chronologicznie, ale inaczej nie pasowało mi do fabuły.

Dojeżdżając do posesji można cisnąć powyżej 30km/h? :D © Niewe


Most w Nowym Dworze przechodzi akurat mały remont. W sumie to chyba samo odmalowanie, na szczęście na ten sam, błękitny kolor. A skoro nie mogę po raz pięćsetny zrobić takiego samego zdjęcia tego samego mostu pyknąłem se fotkę Z mostu :)

Znowu dziś widzę zachód słońca, znowu udało się doczekać końca. © Niewe


Potem już pozostał tylko Kampinos gdzie po ciemku przeżyłem małą chwilę grozy, bo udało mi się niechcący zjechać gdzieś ze szlaku tak, że tego nie zauważyłem. Ponieważ jednocześnie zaczęła mi się kończyć lampka i nawigacja pojawiły się obawy czy zdążę jeszcze dzisiaj zrobić w domku piwko.

Zdążyłem. Zawsze zdanżam
Kategoria Na luzie, Użytkowo



Komentarze
mtbxc
| 14:01 wtorek, 4 września 2012 | linkuj Taaaaak. Panieeee Kur....., gdzie Panszszsz z tym Kur.... Rowerem Nooooo.... i wszystko z zimną twarzą.
siwy-zgr
| 13:59 wtorek, 4 września 2012 | linkuj one tak z tego zimna... rączki i nóżki im odmarzać zaczynają
mtbxc
| 13:54 wtorek, 4 września 2012 | linkuj aha i zimnawo jest i dzieci jakby głośniej krzyczą po wsiach.
mtbxc
| 13:48 wtorek, 4 września 2012 | linkuj Pacze i widze, że normalnie kręcisz.
siwy-zgr
| 20:26 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj ;)
Niewe
| 20:24 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj To pomówienie! Nigdy nie narzekam na pogodę.
A teraz się kładę. Bo już po Dzienniku jest i po 22-giej ;)
siwy-zgr
| 20:17 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj ergo - równie zezgredziały ;) Już teraz zdarza Ci się narzekać na pogodę i źle wychowane dzieci. Z czasem będzie gorzej ;)
Niewe
| 20:11 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj I siwy :)
siwy-zgr
| 16:46 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj Heh, na szczęście jesteś starszy ode mnie... :)
Niewe
| 16:41 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj Gość: KC PZPR? ;)
ememka: Toż napisałem, że mi też się w pewnym momencie odechciało. Ale wiadomo. Piwo, piwo, moje ogniste paliwo :)
zarazek: Nudny to jest, za przeproszeniem, wał za zaporą w Dębę :)
siwy-zgr: Ja wiem, że "zgr" w Twoim nicku jest od Zgierza, ale zawsze mam wrażenie, że pisze do mnie Siwy ZGRED :)
siwy-zgr
| 16:37 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj Niewe, na Twoim przykładzie widać najlepiej, że dobra motywacja może zdziałać cuda ;)
zarazek
| 14:52 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj A ta ściecha wzdłuż Kanału taka nuuudna jest... Tym bardziej szacun za dystans. :)
ememka
| 14:37 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj Kurcze, zeby mnie sie tak chcialo po pracy stowke wykrecic, czy chociaz 80;)
Gość | 13:37 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj KC;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa enera
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u