Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Niewe z miasteczka Wiktorów. Mam przejechane 21566.55 kilometrów w tym 10127.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Niewe.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
56.00 km 45.00 km teren
02:35 h 21.68 km/h:
Maks. pr.:38.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:105 m
Kalorie: 1725 kcal

Skierniewice – Miasto Tajemnic ;)

Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 21.09.2012 | Komentarze 14

Kolejny koncert, czego byśmy nie grali,
Poooooolska, ryczy pół sali!!



Tak z grubsza było wczoraj wieczorem na rynku w Skierniewicach. Na tym drugim rynku. Bo na pierwszym, na który zaprowadził nas miejscowy Bart też coś grali, ale do teraz nie wiem co :)
Wiem za to, że na podłodze w mieszkaniu Barta, dwie osoby mogą całkiem wygodnie się kimnąć, za co niniejszym dziękuję.
No ale wszystko co dobre, szybko się kończy i trzeba było wstaaaać i zebrać się na ten cholerny rower żeby tłuc statsy na bajkstatsa ;)

Wygląda na to, że ja jeszcze leżałem jak już wszyscy się snuli :) © Niewe


Zdjęcie ujawniło bohaterstwo Gora, który choć nie mógł zabrać się z nami wczoraj na koncert dzisiaj przyleciał do miasta na S. na kołach z samego rana, żeby ujrzeć nasze zapite gęby i przejechać się z nami kawałek. Nasz bohater :)

I choć nic na to nie wskazywało ostatecznie na te całe rowery żeśmy się wreszcie wybrali.
Na początek w składzie Che, Goro, Bartman i ChriEM. Oto poszlaka:

Zdjęcie jest tą poszlaką © Niewe


W wyniku jakiś tajemniczych telefonicznych konsultacji (choć do końca nie wiem jak to możliwe, bo oni tam wszyscy w tych Skierniewicach mają telefony chyba od wczoraj ;) dołączają do nas jeszcze Syla i Theli.

A jak patrzę na zdjęcie to widzę, że dołączył też Wilk i robił statystykę na BS-a ;)

Tajemnica dużych przebiegów wyjaśniona :) © Niewe


Goro chyba nie lubi takich tłumów, bo zmył się do pociągu, a my pokręciliśmy się to tu, to tam.
I tu se chyba daruję opis wycieczki, bo nie chcę pisać o tym jak można być miejscowym i w sumie nic nie wiedzieć :P
Ostatecznie jakimś cudem wylądowaliśmy na pizzy.

Kolejna poszlaka w postaci zdjęcia © Niewe


Podobno Theli jest w posiadaniu kompromitującego zdjęcia, na którym ja piję herbatę. Ale jak napisałem powyżej, ja się powstrzymałem od dokładnego opisu to i on pewnie zrobi tylko krótką notkę ;)

I to by było na tyle. Trza było wracać do domu szukać instrukcji od telewizora, żeby się dowiedzieć jak go włączyć. Tak właśnie jesteśmy gotowi się poświęcić dla niejakiego Jana Niezbendnego.
Bo on jest gwiazda i z nim jest jazda :)



Komentarze
chrisEM
| 13:39 poniedziałek, 24 września 2012 | linkuj @gość - dziecko jest dziecko, wypić zawsze można
Niewe
| 07:03 poniedziałek, 24 września 2012 | linkuj @yeti - najgorzej jak zaczyna się "Kazik grać!, k...ć!" Z dwojga złego wolałbym już chyba te 12gr.
@chrisEM - Do Warszawy mi nie po drodze, a w Skierniewicach tylko "Daktyl" otwarty. To jest bardzo trudna i zawiła sytuacja, że ją tak taktownie określę :)
@gość - gość w dom, buk w dom.
Gość | 06:58 poniedziałek, 24 września 2012 | linkuj nie wiem czy theli ma kompromitujące zdjęcia z herbatą w tle, ale na pewno ma śliczną córeczkę
chrisEM
| 21:46 piątek, 21 września 2012 | linkuj Niewe muszę stwierdzić, że jesteś bardzo taktowny. Wpis jest bardzo wyważony.
Chyba liczysz na kolejne zaproszenie. W zasadzie to już realia znasz. Zaopatrzenie robi się we Warszawie. Do standardowego wyposażenia dobrze jest zabrać dwa mendle jaj. Ale musisz przyznać, że miejscowi gościnni.
yeti
| 21:12 piątek, 21 września 2012 | linkuj i tak lepiej jak pól sali krzyczy polska niż 12 groszy :)
zresztą ten kawałek jest prawdziwy i ponadczasowy więc nie ma się co dziwić.
Niewe
| 12:12 piątek, 21 września 2012 | linkuj Przy niedzieli musi być wspólna modlitwa i śniadanie.
Cholercia, auta tylko nie umyłem :)
CheEvara
| 11:45 piątek, 21 września 2012 | linkuj Bart - widać przy pizzy - zastanawia się, jak nam podziękować :D
Na przykład za poranny różaniec:D
Niewe
| 11:22 piątek, 21 września 2012 | linkuj Ależ to my dziękujemy :P
Niewe
| 11:19 piątek, 21 września 2012 | linkuj Niestety mimo przybycia, nie załapaliśmy się na ten przekładaniec :P
CheEvara
| 11:18 piątek, 21 września 2012 | linkuj Jak te... no... króliki w ciasnej... tej... nooo, jak to było!?
Se przypomnę, to dopiszę;)
Niewe
| 08:38 piątek, 21 września 2012 | linkuj Jesteś nieaktualny :P
Hipek
| 08:32 piątek, 21 września 2012 | linkuj Goro się Ci nie zmieścił w linku. :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa otaja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u