Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Niewe z miasteczka Wiktorów. Mam przejechane 21566.55 kilometrów w tym 10127.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Niewe.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
83.00 km 1.00 km teren
04:10 h 19.92 km/h:
Maks. pr.:61.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1017 m
Kalorie: 3334 kcal
Rower:Spec Epic

Jak testy to tylko na Podkarpaciu

Czwartek, 28 marca 2013 · dodano: 01.04.2013 | Komentarze 3

Od początku w Specu doskwierał mi brak rogów.
Zwłaszcza, że ja jestem wieśniakiem, a jak wiadomo, rogi do giętej kiery to największa wiocha. Zakupiłem zatem w końcu rogi zintegrowane z gripami. Zakupiłem je wprawdzie już podczas poniedziałkowej wycieczki, ale w natłoku obowiązków nie było kiedy ich założyć. Jak już je założyłem to trzeba je było przetestować. Ale testowanie na płaskim Mazowszu nie ma żadnego sensu. Przetestowałem je zatem na Podkarpaciu. Mam w domu słoika, to jest gdzie jeździć ;)
Reszta w historyjce obrazkowej :)

Wiosenną fotorelację z wiosennego Podkarpacia rozpoczynam wiosenną fotką torów kolejki wąskotorowej. Widać je wyraźnie tuż pod tym wiosennym śniegiem :) © Niewe


Torów na Podkarpaciu sie nie odśnieża, ale asfalty już tak co wykorzystujemy na ok. 80-cio kilometrową przejażdżkę. © Niewe


W trakcie której trafił nam się taki nochal © Niewe


Hiena ta została ewidentnie wyrzucona przez kogoś z samochodu, bo się znudziła. Na szczęście udało nam się znaleźć dla niej nowy dom :) © Niewe


Taki o, wiosenny landszafcik ;) © Niewe


Kładka nad Sanem i wspomniane wcześniej rogi z gripami. Całość ledwo się mieści na kładce. © Niewe


Tu ewidentnie zabrakło kładki © Niewe


Kury też czują wiosnę :) © Niewe


No to teraz kilka "górskich" widoczków © Niewe


Nawet mi udało sie załapać na zdjęcie. Wprawdzie góry z tyłu troszkę rozpraszają, ale da się mnie dostrzec © Niewe


Wariant terenowy tej wiosny odpada © Niewe


Jakby ktoś nie widział jak spędzić Lany Poniedziałek... © Niewe


Na "koniec" wspomniana hiena w nowym domu. Już nakarmiona i wyluzowana :) © Niewe


Bonus foto z dnia następnego. Zachód na południu Polski. Żeby estetycznie zakończyć relację. © Niewe


Niezłego maxa wykręciłem :)
Kategoria Góry, Na luzie



Komentarze
Niewe
| 09:26 wtorek, 2 kwietnia 2013 | linkuj @Jurek W sumie nie pomyślałem o tym kupując te Ergony. Ale ma to sens :)
@k4r3l Technicznie rzecz biorąc to nie u nas zamieszkała ta hiena, ale rzeczywiście dobrze wyszło, bo ma dom, żarcie i panków, którzy już psa mieli, więc wiedzą ja się to to obsługuje :)
k4r3l | 09:16 wtorek, 2 kwietnia 2013 | linkuj brawo za przygarnięcie tej poczciwej psiny i kij z wiochą, byle by były wygodne, bo taką wiochę to tylko wypomną ludzie pokroju tych, co tego psa wyrzucili...
Jurek57
| 20:25 poniedziałek, 1 kwietnia 2013 | linkuj (ogumione) rogi to cieplejsze dłonie zimą ! (autopsja)
No to teraz tylko długie dystanse z tą rogacizną ... !
super
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa aoree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u